11 lutego 2021

Odpoczynek w pojeździe (Polski Traker 6/2019)

Po raz kolejny mam przyjemność ponowić zaproszenie do przyłączenia się do trwającej akcji „NIE JEŻDŻĘ NA MAGNESIE”, prowadzonej przez facebookową Grupę „Za Kółkiem” i zorganizowanej w celu popularyzacji wśród kierowców pracy zgodnej z obowiązującym prawem.

Umieszczenie na pojeździe naklejki jest nie tylko znakiem poparcia dla samej akcji, ale również informuje, że kierowca stara się przestrzegać obowiązujących przepisów – które w wielu przypadkach są nie tylko skomplikowane, ale często powszechnie ignorowane, zaś ich treść... No cóż... Niestety – bywa w rażący sposób przeinaczana nawet przez najważniejsze organy państwowe!

Odpoczynek w pojeździe (Polski Traker 6/2019)

 

W poprzednim numerze „Polskiego Trakera” (zob. TUTAJ) przedstawiłem LEGALNY SYSTEM 3/1, który daje kierowcy możliwość całkowicie legalnego „mieszkania” w kabinie przez niemal trzy tygodnie (schemat można pobrać również z naszych stron internetowych, plik PDF TUTAJ).

 

Trzeba jednak chyba zadać następujące podstawowe pytanie:

KIEDY KIEROWCA MOŻE WYKORZYSTAĆ ODPOCZYNEK W POJEŹDZIE?
 

Zgodnie z obowiązującymi już od dawna przepisami prawa – kierowca może odbierać w pojeździe jedynie niektóre rodzaje odpoczynków. Zarówno art. 8 ust. 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006[1], jak i analogiczny art. 8 ust. 8 Umowy AETR (mającej zastosowanie do przewozów poza obszar UE/EOG/CH) – jako rodzaje odpoczynków dopuszczalnych do wykorzystania w pojeździe wymieniają wyłącznie:

  • dzienne okresy odpoczynku (wszystkie rodzaje), oraz
  • skrócone tygodniowe okresy odpoczynku.

Wykorzystanie w pojeździe innych rodzajów odpoczynku niż wymienione w przywołanych przepisach – jest niedopuszczalne. W dniu 20 grudnia 2017 r. zostało to potwierdzone (!) przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej[2], i od pewnego czasu coraz więcej państw decyduje się na nakładanie niemałych kar za takie naruszenie – co z założenia ma chyba wreszcie zakończyć bezprawne powszechne ignorowanie tego przepisu przez przewoźników i kierowców.

 

Wypada jednak zauważyć, że obowiązujący już od 11 kwietnia 2007 r.[3] przepis art. 8 ust. 8 R(WE)561/2006 w brzmieniu:

  • 8. Jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju.

oraz analogiczny przepis art. 8 ust. 8 Umowy AETR (generalnie obowiązującej od 20 września 2010 r., jednak na terenie Rzeczypospolitej Polskiej dopiero od 28 marca 2014 r.[4]):

  • 8. Jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy przewidziane w projekcie konstrukcyjnym i pojazd znajduje się na postoju.

zawierają kilka warunków, jakie muszą być jednocześnie spełnione, aby kierowca mógł wykorzystać odpoczynek w pojeździe.

 

Zacznę od końca.

  • Pojazd musi znajdować się „na postoju”. W celu realizacji tego warunku – tachograf nie zarejestruje aktywności PRZERWA/ODPOCZYNEK w jadącym pojeździe[5] (chyba, że tachograf zostanie nielegalnie odłączony lub w inny sposób wyłączony).
  • Pojazd musi być wyposażony w „odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy”. Odpowiednie, czyli dające możliwość snu w wygodnej pozycji (rozłożony fotel kierowcy bądź pasażera to nie jest „odpowiednie miejsce”), oraz dla każdego kierowcy, czyli w ilości adekwatnej do ilości kierowców (dla dwóch kierowców są potrzebne dwa miejsca do spania).
  • W przypadku przewozów poza obszar UE/EOG/CH – w art. 8 ust. 8 Umowy AETR istnieje dodatkowy warunek, że miejsce do spania ma być „przewidziane w projekcie konstrukcyjnym”. Wszelkiego rodzaju „samoróbki” czy niefabryczne „kurniki” nie mogą być zatem wykorzystywane w przewozach objętych Umową AETR!
  • Okres odpoczynku musi być wykorzystywany „poza bazą”. Nie jest zatem dopuszczalne „mieszkanie” w pojeździe zaparkowanym na terenie bazy!
    Należy ponadto zauważyć, że w tym przepisie brak zawężenia, że chodzi w nim jedynie o „bazę, w której kierowca zwykle pracuje” – co sprawia, że niedopuszczalny jest odbiór odpoczynku w pojeździe zaparkowanym na terenie dowolnej bazy.
  • W pojeździe mogą być wykorzystywane jedynie „dzienne okresy odpoczynku” (wszystkie rodzaje) oraz „skrócone tygodniowe okresy odpoczynku”. Nie jest zatem dopuszczalne wykorzystanie w pojeździe ani regularnego tygodniowego okresu odpoczynku, ani również okresu odpoczynku wykorzystywanego jako rekompensata za skrócenie tygodniowego okresu odpoczynku.
    Należy zwrócić uwagę na fakt, że poprzednio obowiązujące przepisy art. 8 ust. 7 rozporządzenia Rady (EWG) nr 3820/85[6] oraz odpowiadający mu art. 8 ust. 7 Umowy AETR[7] – jako możliwe do odbioru w pojeździe wymieniały jedynie „dzienny okres odpoczynku”. Obecnie obowiązujące przepisy R(WE)561/2006 i Umowy AETR są zatem bardziej liberalne, skoro zezwalają na wykorzystywanie w pojeździe również skróconych tygodniowych okresów odpoczynku.

Wszystkie wyżej podane warunki nie mają jednak żadnego znaczenia, jeżeli nie został spełniony warunek sine qua non, sformułowany na samym początku tego przepisu: to kierowca ma dokonać „takiego WYBORU”!

Jeżeli kierowca takiego wyboru nie dokonał, to wykorzystanie odpoczynku w pojeździe jest niedopuszczalne dokładnie tak samo, jakby był to regularny tygodniowy okres odpoczynku, wykorzystywany na terenie bazy, w pojeździe bez żadnego miejsca do spania czy znajdującym się w ruchu!

 

Tymczasem... W uzasadnieniu Wyroku z dnia 24 listopada 2016 r. w sprawie K 11/15, rozpoznawanej z wniosku Rady Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska (mającego na celu zanegowanie przysługiwania kierowcom niektórych świadczeń z tytułu odbywania przez nich podróży służbowych i usankcjonowania powszechnego ignorowania przez pracodawców prawa obowiązującego w tym zakresie), Trybunał Konstytucyjny wskazał, iż w R(WE)561/2006 „przewidziana jest wprost możliwość odbioru dziennych okresów odpoczynku i skróconych tygodniowych okresów odpoczynku w pojeździe (o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy, pojazd znajduje się na postoju a kierowca się na to godzi)”.

Czy rzeczywiście Trybunał Konstytucyjny (w składzie: Małgorzata Pyziak-Szafnicka – przewodniczący, Leon Kieres, Julia Przyłębska, Stanisław Rymar – sprawozdawca, Andrzej Rzepliński) nie dostrzega różnicy pomiędzy dokonywaniem WYBORU a GODZENIEM SIĘ na coś?

To może, idąc dalej tym tropem... Po co rozpisywać jakiekolwiek WYBORY? W świetle powyższej interpretacji – wystarczy przecież ogłosić wyniki, a Obywatele niech się na to GODZĄ!

Szkodliwość tego fragmentu uzasadnienia Wyroku TK wydanego w sprawie K 11/15 polega na tym, że jest on obecnie powszechnie przytaczany (słowo w słowo) przez sądy wszystkich możliwych instancji (od sądów rejonowych aż po Sąd Najwyższy!) ZAMIAST przepisów w ich faktycznym brzmieniu – co ma niebagatelny wpływ na rezultat bardzo wielu późniejszych spraw sądowych. Od kiedy to jednak polski Trybunał Konstytucyjny ma „moc prawotwórczą” w odniesieniu do przepisów Unii Europejskiej?

Piktogram aktywności „PRZERWA/ODPOCZYNEK”

 

Wracając natomiast do codziennej realizacji przepisów przez kierowców...

Aby jakiś okres czasu w ogóle można było nazwać „okresem odpoczynku” – muszą być spełnione jeszcze inne warunki.

Zgodnie z definicją z art. 4 lit. f R(WE)561/2006:

  • f) „odpoczynek” oznacza nieprzerwany okres, w którym kierowca może swobodnie dysponować swoim czasem;

 

Swobodne dysponowanie swoim czasem raczej nie jest możliwe, gdy kierowca przed rozpoczęciem odpoczynku nie wie, kiedy ponownie rozpocznie pracę. Nie sposób wszak swobodnie dysponować jakimś wymiernym dobrem bez wiedzy na temat jego ilości; to dokładnie tak, jakby dać komuś kartę kredytową „do swobodnego dysponowania”, ale bez wskazania znajdującej się na tej karcie kwoty.

Kierowca nie może „swobodnie dysponować swoim czasem” również wówczas, gdy np. czeka na telefon od szefa, spedytora czy dyspozytora – a tym bardziej, gdy polecenia służbowe przychodzą na jakieś niewyjmowalne urządzenie zainstalowane w pojeździe na stałe. Okresy oczekiwania z całą pewnością nie mogą być liczone jako okres odpoczynku, a kierowca nie ma prawa ich rejestrować pod symbolem „łóżka”.

 

Okres odpoczynku z samej definicji ma być „nieprzerwany”, czyli innymi słowy nikt nie może kierowcy przerywać odpoczynku.

Tymczasem... niemiecki Bundesamt für Güterverkehr z wyjątkową bezczelnością twierdzi, że przeprowadzane podczas odpoczynku (sic!) „kontrole nie przerywają tygodniowego okresu odpoczynku”, zaś „personel prowadzący kontrolę zapewni, żeby w przypadku braku zastrzeżeń kontrola nie została zapisana na karcie kierowcy lub na wykresówce jako przerwanie tygodniowego odpoczynku.”

Jeżeli jednak kierowca „zapewni, żeby” praca podczas załadunku „nie została zapisana na karcie kierowcy lub na wykresówce jako przerwanie tygodniowego odpoczynku”, to BAG nałoży karę...?

 

W tym miejscu trzeba podkreślić, że rejestrowanie właściwej aktywności jest obowiązkiem kierowcy, a nie jakiegokolwiek funkcjonariusza, zaś przepis art. 3 lit. a pkt 1 tiret pierwsze dyrektywy 2002/15/WE – zarówno „załadunek i rozładunek”, jak i „każdą inną pracę zmierzającą do (...) wypełnienia ustawowych lub wykonawczych zobowiązań bezpośrednio związanych z trwającą operacją transportową, włącznie z nadzorowaniem załadunku i rozładunku, formalnościami administracyjnymi z policją, cłem, urzędnikami imigracyjnymi itd.” – definiuje jako „czas pracy”.

Natomiast art. 34 ust. 5 lit. b ppkt ii rozporządzenia (UE) nr 165/2014 – jednoznacznie i bez żadnych wyjątków nakazuje kierowcy „czas pracy” z definicji z art. 3 lit. a D2002/15/WE rejestrować jako aktywność „INNA PRACA”.

 

Informacja dla osób mających zamiar przeszkadzać kierowcy...

 

Stąd wynika nasza kolejna propozycja. Zamiast otwierać okno (tym bardziej drzwi) i prowadzić zbędne dyskusje z funkcjonariuszem (których to konwersacji w żadnym razie nie sposób nazwać relaksującym odpoczynkiem), należy w miejscu widocznym z zewnątrz pozostawić informację o trwającym właśnie okresie odpoczynku, np. w sposób pokazany na przedstawionym zdjęciu. Druki informacyjne w różnych językach (PL, CS, DA, DE, EN, ES, FR, HU, IT, NL, RO, SV, inne w przygotowaniu)[8] można pobrać ze stron internetowych Grupy „Za Kółkiem” (linki TUTAJ i TUTAJ).

Tylko taka jedna drobna uwaga: aby spać spokojnie, należy mieć rzeczywiście wszystko w porządku...

PROSZĘ NIE PRZESZKADZAĆ – wersja PL

 

UWAGA: Wyżej przedstawione przepisy nie mają zastosowania do kierowców pojazdów nie podlegających pod R(WE)561/2006 i Umowę AETR.

W odniesieniu do tych kierowców zastosowanie ma wyłącznie ustawa o czasie pracy kierowców, która... jako dopuszczalne do wykorzystania w pojeździe wymienia jedynie odpoczynki dobowe:

  • Art. 14. 1. W każdej dobie kierowcy przysługuje prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Dobowy odpoczynek, z wyłączeniem odpoczynku kierowców o których mowa w rozdziale 4a, może być wykorzystany w pojeździe jeżeli pojazd znajduje się na postoju i jest wyposażony w miejsce do spania.
  • 2. W każdym tygodniu kierowcy przysługuje prawo do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Tygodniowy nieprzerwany odpoczynek obejmuje odpoczynek dobowy, o którym mowa w ust. 1, przypadający w dniu, w którym kierowca rozpoczął odpoczynek tygodniowy.
  • 3. W przypadkach, o których mowa w art. 20 ust. 2 pkt 1, oraz w przypadku zmiany pory wykonywania pracy przez kierowcę w związku z jego przejściem na inną zmianę zgodnie z ustalonym rozkładem czasu pracy, nieprzerwany tygodniowy okres odpoczynku może obejmować mniejszą liczbę godzin, nie może być jednak krótszy niż 24 godziny.

Czy to jest niedopatrzenie polskiego ustawodawcy, czy działanie celowe...?

W każdym razie – obecnie wykorzystanie w pojeździe odpoczynku tygodniowego przez kierowcę pojazdu o d.m.c. poniżej 3,5 t jest niezgodne z prawem, zaś sytuację odmienić może albo nowelizacja Ucpk, albo rozszerzenie zakresu obowiązywania R(WE)561/2006 (w konsekwencji – także Umowy AETR) również na te pojazdy.

* * *

Serdecznie zapraszamy do czynnego udziału zarówno w akcji „Nie jeżdżę na magnesie”, jak i w merytorycznych dyskusjach prowadzonych w ramach Grupy „Za Kółkiem”, których tematyką są rozmaite zdarzenia dotyczące praktycznego zastosowania przepisów prawa. Nierzadko się zdarza, że dyskusje prowadzą do wielu zaskakujących spostrzeżeń.

Przyłączajcie się do nas na Facebooku!
Grupa „Za Kółkiem”, nasz adres:
https://www.facebook.com/groups/grupa.za.kolkiem

Przemysław Przybysz
Grupa „Za Kółkiem”


Polski Traker 6/2019, s. 51-53


PROSZĘ NIE PRZESZKADZAĆ!
Grupa „Za Kółkiem”: https://www.facebook.com/groups/grupa.za.kolkiem/permalink/396935407669984/
Plik PDF: https://www.facebook.com/download/preview/510545616189396
Wersja uzupełniona: https://www.facebook.com/groups/grupa.za.kolkiem/permalink/713058396057682


 

Przypisy

 

[1] Tak było w wersji R(WE)561/2006 obowiązującej przed 20 sierpnia 2020 r.

Tymczasem obowiązujący od 20 sierpnia 2020 r. art. 8 ust. 8 R(WE)561/2006, w brzmieniu ustalonym przez art. 1 pkt 6 lit. c rozporządzenia (UE) 2020/1054, wchodzącego w skład tzw. „Pakietu Mobilności”, stanowi, co następuje:

  • 8. Regularne tygodniowe okresy odpoczynku oraz dowolny tygodniowy okres odpoczynku trwający ponad 45 godzin wykorzystywany jako rekompensata za wcześniejsze skrócone tygodniowe okresy odpoczynku nie mogą być wykorzystywane w pojeździe. Muszą one być wykorzystane w odpowiednim dla każdej płci miejscu zakwaterowania wyposażonym w odpowiednią infrastrukturę noclegową i sanitarną.
  • Wszelkie koszty zakwaterowania poza pojazdem pokrywa pracodawca.

Jak widać – wszystkie dotychczasowe warunki dopuszczalności wykorzystywania okresów odpoczynku w pojeździe zostały usunięte.

Od 20 sierpnia 2020 r. – wobec całkowicie nowego brzmienia art. 8 ust. 8 R(WE)561/2006:
- w pojeździe można wykorzystywać nie tylko DOO i STOO, ale także R;
- dokonanie przez kierowcę takiego wyboru już nie jest (!) warunkiem dla dopuszczalności odpoczynku w pojeździe;
- w rezultacie usunięcia stosownych sformułowań – podczas odpoczynków pojazd może znajdować się również na terenie bazy (!!), nie musi posiadać miejsca do spania (!!!), ani nawet nie musi znajdować się na postoju (!!!!),
o ile tylko dany przewóz podlega pod R(WE)561/2006, a nie pod Umowę AETR (która zapewne zostanie zmieniona w późniejszym terminie).

Więcej na ten temat w artykule opublikowanym w „Polskim Trakerze” 5/2020.

↑ wróć do tekstu głównego ↑

 

[2] Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dziesiąta izba) z dnia 20 grudnia 2017 r. w sprawie C-102/16 (orzeczenie w trybie prejudycjalnym) w ramach sporu pomiędzy Vaditrans BVBA a Belgische Staat (państwem belgijskim) odnosił się wprawdzie wyłącznie do regularnych tygodniowych okresów odpoczynku i postanowień R(WE)561/2006, jednak z uwagi na niemal identyczną treść ówczesnego art. 8 ust. 8 R561/2006 oraz art. 8 ust. 8 Umowy AETR – stanowisko TSUE znajduje odniesienie również do nadal obowiązujących przepisów Umowy AETR.

Kluczowe fragmenty tegoż orzeczenia:

31 Skoro art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006 przewiduje wyraźnie dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku, to sugeruje to, że regularnych tygodniowych okresów odpoczynku kierowcy nie wolno spędzać w pojeździe.
32 W istocie gdyby prawodawca Unii zamierzał objęć zakresem art. 8 ust. 8 tego rozporządzenia jednocześnie regularne tygodniowe okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku, mógł równie dobrze poprzestać na użyciu wyrażenia „tygodniowe okresy odpoczynku”, aby objąć jego zakresem oba jego rodzaje.
33 Poza tym gdyby kierowca mógł spędzać w pojeździe wszystkie okresy odpoczynku, rozróżnienie przeprowadzone w art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006 byłoby pozbawione sensu, a przepis ten traciłby w ten sposób swą skuteczność.
34 Taka wykładnia art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006 znajduje potwierdzenie w genezie tego przepisu, w zakresie, w jakim pozwala ona prześledzić na podstawie zmian wprowadzonych do tego przepisu wolę prawodawcy Unii.
(...)
48 Mając na względzie powyższe rozważania, należy na pierwsze przedstawione Trybunałowi pytanie udzielić odpowiedzi, że wykładni art. 8 ust. 6 i 8 rozporządzenia nr 561/2006 należy dokonywać w taki sposób, że kierowca nie może spędzać w pojeździe regularnych tygodniowych okresów odpoczynku, do których odnosi się art. 8 ust. 6.

Wyżej zacytowane orzeczenie TSUE z 20 grudnia 2017 r. w sposób dosyć jednoznaczny potwierdza, że art. 8 ust. 8 R(WE)561/2006 (w ówcześnie obowiązującej pierwotnej wersji) zawierał zamknięty katalog rodzajów odpoczynków dopuszczalnych do wykorzystywania w pojeździe, a skoro tak – to tym bardziej nie sposób uznać dopuszczalności wykorzystywania w pojeździe „okresów odpoczynku wykorzystywanych jako rekompensata za skrócony tygodniowy okres odpoczynku”, o których mowa w przepisach zupełnie odrębnych, tj. art. 8 ust. 6 tiret pierwsze zdanie drugie, art. 8 ust. 6a lit. b ppkt ii zdanie drugie oraz art. 8 ust. 7 R(WE)561/2006.

↑ wróć do tekstu głównego ↑

 

[3] Przestał obowiązywać w dniu 20 sierpnia 2020 r.

↑ wróć do tekstu głównego ↑

 

[4] Jak można przeczytać w ust. 1 pkt 3 Oświadczenia Rządowego z dnia 10 grudnia 2013 r. (Dz. U. z 2014 r. poz. 409), „przyjęta w Genewie dnia 20 czerwca 2010 r. Zmiana nr 6 do Umowy europejskiej dotyczącej pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe (AETR)” (wprowadzająca m. in. całkowicie nowe brzmienie art. 8 ust. 8) „weszła w życie dnia 20 września 2010 r. dla wszystkich stron umowy.".

Jednak zgodnie z art. 91 ust. 1 Konstytucji RP:

  • Art. 91. 1. Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy.

Zmiany do Umowy AETR, przyjęte w Genewie w dniach 27 listopada 2003 r., 16 marca 2006 r. i 20 czerwca 2010 r. – Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej ratyfikował jednak dopiero hurtem (!) w dniu 27 listopada 2013 r., zaś ujednolicony tekst Umowy AETR, uwzględniający te wszystkie zmiany – został opublikowany dopiero 28 marca 2014 r. w Dz. U. z 2014 r. poz. 409. Aż do tego czasu – na terenie Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywał zupełnie nieaktualny tekst Umowy AETR, ogłoszony w Dz. U. z 1999 r. nr 94 poz. 1087 (plik 1, plik 2). W 2009 r. jedynie sprostowano (po 10 latach!) rażący błąd w art. 9 (zob. Dz. U. 2009 nr 190 poz. 1479).

„Szybkość” działania organów Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie tak ważnych aktów prawnych jest przerażająca...

↑ wróć do tekstu głównego ↑

 

[5] Od 20 sierpnia 2020 r. sformułowanie „na postoju” zostało usunięte z art. 8 ust. 8 R(WE)561/2006, razem ze wszystkimi innymi warunkami dopuszczalności wykorzystywania okresów odpoczynku w pojeździe (zob. przypis [1]), natomiast w świetle art. 34 ust. 1 zd. drugie rozporządzenia (UE) nr 165/2014 obowiązek trzymania karty kierowcy lub wykresówki istnieje tylko w trakcie dziennego okresu pracy, a nawet to nie we wszystkich sytuacjach.

↑ wróć do tekstu głównego ↑

 

[6] Art. 8 ust. 7 R(EWG)3820/85:

  • 7. Dzienny okres odpoczynku może być wykorzystywany w pojeździe, jeśli jest on wyposażony w miejsce do spania i znajduje się na postoju.

↑ wróć do tekstu głównego ↑

 

[7] Art. 8 ust. 7 Umowy AETR w brzmieniu ogłoszonym w Dz. U. z 1999 r. nr 94 poz. 1087 (plik 1, plik 2):

  • 7. Dzienny okres odpoczynku może być wykorzystany w pojeździe, jeśli jest on wyposażony w miejsce do spania i znajduje się na postoju.

↑ wróć do tekstu głównego ↑

 

[8] Na stronach Grupy „Za Kółkiem” już jest aktualizacja, uwzględniająca wszystkie dostępne wersje językowe R(WE)561/2006 (PL, BG, CS, DA, DE, EL, EN, ES, ET, FI, FR, HR, HU, IT, LT, LV, MT, NL, PT, RO i SV) oraz trzy oficjalne wersje językowe Umowy AETR (EN, FR i RU).

Plik jest dostępny pod linkiem https://www.facebook.com/groups/grupa.za.kolkiem/permalink/713058396057682.

↑ wróć do tekstu głównego ↑

 

Przemysław Przybysz

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz